System produkcji firmy Viessmann
https://hidroma.pl/
System produkcji firmy Viessmann (ViPS) jest elastycznym systemem produkcji powstałym w oparciu o System Produkcyjny Toyoty. Stanowi on zestaw wytycznych obowiązujących wszystkie powiązane z przedsiębiorstwem spółki. Definiuje sposób kształtowania, wdrażania, przeprowadzania, kontroli i ciągłej optymalizacji procesów produkcyjnych. Zawiera on cele, zasady, metody i narzędzia organizacji produkcji. Jego celem nadrzędnym jest stała optymalizacja i synchronizacja procesów. Procesy produkcyjne realizowane są w ściśle określony sposób. Wszelkie odchylenia od normy są natychmiast rejestrowane i korygowane.
W ten sposób eliminowane jest marnotrawstwo i poprawia się wydajność wytwórcza. Produkcja jest ściśle dostosowana do wymagań klienta. Dotyczy to zarówno samych zleceń (produktów), jak i standardów obowiązujących w firmie. Firma stawia na wysoko wykwalifikowanych pracowników. Dążąc do ciągłego podnoszenia jakości, oferuje im szereg programów dokształcających. Każdy pracownik zaangażowany jest w proces dbałości o jakość wytwarzanych produktów. Zasadą jest zerowa tolerancja dla błędów oraz optymalizacja procesu produkcji.
W ten sposób klienci otrzymują towar najwyższej jakości.
Przeczytaj również: Jak przygotować się do zdjęcia pantomograficznego?
Przeczytaj również: Dlaczego warto wybrać doświadczonego specjalistę w medycynie estetycznej?
Przeczytaj również: Czym jest metoda All on 6 i jakie są jej zalety?
Kategorie artykułów
Polecane artykuły
Nagradzajmy, przynajmniej symbolicznie
dzierżawa urządzeń drukującychkorty tenisowe poznań Dzieciaki, już od przedszkola są często bardzo niechętne do nauki, ale kiedy trochę się je przekona, namówi czy zmobilizuje wówczas można wiele zrobić. Dlatego niektórzy nauczyciele czy opiekunowie próbują różnych metod, aby to się stało. Jedną z n
Wskazówki, porady samouczki
obsługa social media Jak to możliwe, żeby młodszy brat był mądrzejszy ode mnie? Niestety są takie sytuacje, że nie tylko ja, ale i większość kobiet kompletnie nie radzi sobie z komputerowymi tajnikami. Ja osobiście nie raz dzwoniłam do brata nawet późną porą z pytaniem: Młody śpisz? Bo wiesz kompute